Jak kształtować pewność siebie u dziecka?

Jak kształtować pewność siebie u dziecka
  • Data publikacji: 17.05.2021
  • 15 min
Marta Iwanowska

Marta Iwanowska

To trudne pytanie, trudniejsze niż nam się wydaje.

Sama jestem mamą i wiem, czuję, że pewność siebie moich synów jest dla mnie czymś ważnym, czymś, co chcę kształtować. Dlaczego? Bo jak pokazują badania, pewność siebie jest pozytywnie powiązana z radzeniem sobie z przeciwnościami, osiąganiem sukcesów, ale też poczuciem spełnienia w życiu. O pewności siebie często też rozmawiam z innymi rodzicami, czy to w przestrzeni prywatnej, czy to przy okazji prowadzenia warsztatów.

Czym jest pewność siebie?

Najprościej rzecz ujmując, jest to poczucie pewności siebie ulokowane „w sobie”, zaufanie do siebie – tego kim się jest, co się potrafi - niezależnie od okoliczności i opinii innych. Pewność siebie jest też rodzajem bezpieczeństwa, które mamy w relacji ze samym sobą. Im bardziej jesteśmy pewni siebie, tym bezpieczniej czujemy się ze sobą, niezależnie od okoliczności. Peter Clough i Doug Strycharczyk, autorzy teorii odporności psychicznej, definiują pewność siebie, wiarę w siebie jako to, w jakim stopniu wierzysz, że możesz sprostać wyzwaniom i zaufać swojej wewnętrznej sile do obrony stanowiska, jeśli zajdzie taka potrzeba.

I od razu wyjaśnię.

Pewność siebie nie jest arogancją, egoizmem, czy zadufaniem w sobie – tak wiem, że tego bardzo się boimy, myśląc o swoich dzieciach, ale też o sobie. Pewność siebie jest poczuciem zadowolenia z siebie, ale bez umniejszania. Jest poczuciem wspierającym i doceniającym siebie. Tylko wszystko, co piszę zakłada adekwatną pewność siebie, czyli taką zbudowaną na faktach bez umniejszania i bez upiększania tego, kim się jest, co się potrafi, co się osiąga. Są osoby, które budują nieadekwatną pewność siebie – czyli opierają ją na przerysowanej, często przekoloryzowanej wizji siebie. Są też osoby, które manifestują w zachowaniach wysoką pewność siebie, choć „w środku” czują, że jej nie mają. Ale tymi dwoma schematami zachowań nie będziemy się w tym artykule zajmować.

Wróćmy więc do adekwatnej wizji siebie, adekwatnej pewności siebie, ale z uważnością na to, że zdecydowana większość z nas ma niższą pewność siebie, niż faktycznie może mieć. Z mojej praktyki wynika, że zdecydowana większość z nas poprzez krytycyzm, surowość, a może czasem skromność obniża swoją pewność siebie i nie ufa sobie, choć ma podstawy do tego, by ufać.

To na czym możemy opierać pewność siebie? Skupmy się na dwóch filarach:

Filar 1 - Świadomość i docenienie swoich sukcesów i osiągnięć.

Co to oznacza? Oznacza to, że osoby pewne siebie „kolekcjonują” swoje sukcesy, mniejsze i większe, i budują na nich przekonania, że mogą sobie (sami czy przy wsparciu innych) poradzić w różnych okolicznościach. Ale zbudujemy ten filar u siebie albo u dzieci, jeżeli przyjmiemy tzw. „nową definicję sukcesów”, nową, ponieważ zakładającą, że sukces nie musi być Sukcesem przez wielkie „S”, czy być uznanym przez innych, odbyć się w świetle reflektorów, by był sukcesem. Sukcesem jest to, co zostało wypracowane od początku do końca dzięki naszemu zaangażowaniu, pracy, umiejętnościom nawet, jeśli te umiejętności uwzględniały też umiejętność proszenia o pomoc. Więc jeżeli, Drogi Rodzicu, chcesz wzmacniać pewność siebie swojego dziecka zauważaj, doceniaj mniejsze i większe sukcesy, np. takie jak: ·

  • samodzielne narysowanie pierwszego słoneczka w życiu, choć tylko Twoje dziecko widzi w tym dziele słoneczko,
  • ukończenie czytania nudnej lektury, choć nie miało się do tego chęci,
  • odezwanie się do innego dziecka na placu zabaw, choć jest się bardzo nieśmiałym czterolatkiem,
  • zaangażowanie się w zbiórkę karmy dla psów ze schroniska, choć pół klasy „olała” tę inicjatywę,
  • próba poprawy oceny z chemii, choć tylko o jeden stopień, choć przydałoby się o dwa,
  • wyjaśnienie nieporozumienia, kłótni z babcią,
  • wniesienie z własnej inicjatywy zakupów sąsiadce.

Jak pewnie zauważysz, wśród tych sukcesów nie ma osiągnięć szkolnych, sportowych czy artystycznych. Świadomie ich nie wypisałam. Widzę bowiem, że je łatwo nam zauważać, a te które wymieniłam często umykają naszej uwadze.

Czytaj też: Literatura dla dzieci - jakie książki rozwijają wyobraźnie?

Jeżeli chcesz wzmacniać relację swojego dziecka z jego sukcesami pamiętaj, że:

  • wynik ma znaczenie,
  • ale przede wszystkim starania się liczą!
  • i własne zaangażowanie!
  • nie chodzi poklask innych – ich uznanie,
  • to wewnętrzna satysfakcja jest najważniejsza!

Filar 2 - Świadomość i docenienie swoich zasobów, czyli posiadanych umiejętności, talentów, cech osobowości, ale też wiedzy i doświadczenia.

To kolejny filar pewności siebie. Jak go budować? Zacznijmy od tego, czy Ty potrafisz wymienić mocne strony swojego dziecka? Opisać, w czym jest dobre? Jakie cechy je definiują i pomagają dobrze żyć, rozwijać się, uczyć się? Jaką wiedzę, z czego posiada Twoje dziecko?

Wypisz je …!

Oto chodzi w tym filarze, by Twoje dziecko i Ty jako rodzic, czyli osoba, które ma na nie największy wpływ przez pierwszych kilkanaście lat, żebyście mieli łatwość mówienia o tym, co definiuje i buduje Twoje dziecko. W tym filarze chodzi o to, by Twoje dziecko o każdej porze dnia, niezależnie czy jest w szkole, na podwórku, czy na obozie harcerskim, potrafiło sobie przypomnieć o tym, co potrafi, z jakich umiejętności może skorzystać, by poradzić sobie w różnych okolicznościach. Pewnie już się zastanawiasz, jak taką samoświadomość dziecka zbudować? Otóż odpowiedź jest prosta i trudna zarazem – zauważając, wzmacniając. Nasze dzieci potrzebują ciągłego nazywania tego, czemu zawdzięczają to, co im w życiu wychodzi. I naprawdę chodzi o zauważanie bardzo elementarnych umiejętności czy cech, takich jak:

  • umiejętności plastyczne,
  • dobry słuch,
  • pamięć do nazw ptaków,
  • otwartość na innych,
  • poczucie humoru,
  • precyzja w układaniu klocków,
  • szybkie czytanie czy liczenie,
  • koleżeńskość,
  • proszenie o pomoc,
  • empatia – dawanie pomocy,
  • ciekawość, zadawanie pytań,
  • spryt,
  • szybkość biegania,
  • odwaga skakania z wysokości.

Więcej o tym jak rozwijać dzieci manualnie przeczytasz tu: Jak rozwijać zdolności manualne dziecka z PKU?

Na każdym etapie życia dzieci ujawniają różne umiejętności i wszystkie dzieci jakieś umiejętności mają. Nasz błąd, a popełniamy go wszyscy (mnie też się zdarza), polega na tym, że znacznie częściej skupiamy się na tym, czego dzieci nie potrafią, w czym są niedoskonałe, o czym zapominają, co jeszcze muszą rozwinąć. A tymczasem budowanie pewności siebie jest procesem, w którym przede wszystkim skupiamy się na tym, by „oświetlić” te umiejętności, te zasoby, które już dziecko posiada i z których może z łatwością, lekkością korzystać. Oczywiście, to o czym piszę nie zakłada, że mamy zupełnie nie zauważać trudności naszych dzieci, umiejętności, których im brakuje, wiedzy, którą warto by uzupełnili. To też jest istotne. Ale pewnie zgodzisz się z tezą, że na mocnych stronach skupiamy się za rzadko? I to właśnie należy zmienić, by budować pewność siebie dzieci.

Podsumowując. Pierwszy filar, czyli „sukcesy” ma dać dziecku poczucie „Tak, dam radę! Już kiedyś dałam / dałem radę – dam i tym razem!”. Zaś drugi filar – „zasoby” zapewnia dziecku odpowiedź na pytanie „dlaczego dam radę?”. A dlatego, że posiadam umiejętności, cechy, po prostu wiem, jak i co potrafię!

Pewność siebie to też kilka praktyk, o których trzeba pamiętać:

  • Po pierwsze: budowanie poczucia, jestem OK niezależnie od sytuacji. Tak, tak. Pewności siebie nie można budować w oderwaniu od poczucia własnej wartości, a poczucie własnej wartości to poczucie, że … „Jestem OK, mam swoją wartość, po prostu dlatego, że istnieję.” To jest zdanie, które powinniśmy powtarzać naszym dzieciom każdego dnia. I tak, mam świadomość, że na ten temat mógłby powstać oddzielny artykuł.
  • Po drugie: pewność siebie to działanie, to próbowanie, to dawanie sobie szansy. Musimy pamiętać, czy tego chcemy czy nie, że poczucie pewności zyskamy działając, próbując, a nie chowając się w kącie, czy za sukienką mamy. Wiele osób ma błędne przekonanie, że mogą zacząć działać, żyć odważnie, pokazywać swoje pomysły, ba! nawet odzywać się do innych, jak zbudują pewność siebie. A jest dokładnie odwrotnie. Te wszystkie trudne sytuacje budują pewność siebie.
  • Po trzecie: umiejętność czerpania z empatii, wsparcia od innych – to też buduje pewność siebie i to jest nasza rodzicielska rola. Jak spojrzymy na punkt poprzedni, czyli działanie i próbowanie, to zobaczymy, że działanie ma szansę zbudować pewność siebie naszego dziecka, jeżeli dziecko działając, próbując, będzie czuło nasze wsparcie, akceptację, będzie wiedziało, że mu kibicujemy. I co ważne, będzie wiedziało, że jak mu nie wyjdzie, jak się potknie, to będzie mogło się na nas oprzeć.
  • Po czwarte: wyrozumiałość dla siebie vs. surowość wobec siebie. Jak to rozumieć? Żeby pójść dalej, muszę zadać Ci pytanie. Jakie komunikaty bardziej wspierają Twoją pewność siebie:
  1. I co znów Ci nie wyszło? Trzeba było postarać się bardziej. Gdybyś mnie słuchał, to byś nie popsuł tego autka! Trzeba było bardziej uważać.
  2. Bardzo mi przykro, że Ci nie wyszło. Widziałam, że się bardzo starałeś! Choć zobaczymy, czy to autko da się naprawić. Na przyszłość uważaj albo poproś mnie o pomoc. Chętnie Ci pomogę. Prawdopodobnie odpowiedź brzmi (b.). Tak jest?

Te komunikaty spisałam tak, jakby były wypowiadane przez rodzica, ale prawda jest taka, że gdy je wypowiadamy, powtarzamy, one wchodzą w świadomość dziecka tak mocno, że z czasem stają się jego wewnętrznym głosem, często zbyt surowym i zbyt krytycznym. Wyrozumiałość dla siebie jest więc taką postawą wobec siebie, która jest oparta na zrozumieniu, wsparciu, współczuciu i życzliwości. Kierując do dziecka takie komunikaty, jak te opisane w punkcie (b.) dajesz dziecku sygnał, że może być wyrozumiałe dla siebie. Dajesz sygnał, że rozumiesz to, że czasem popełnia błąd, gubi się i upada, a Ty go akceptujesz i wspierasz. Badania pokazują, że taka postawa jest tym, czego potrzebujemy, podejmując wyzwania, radząc sobie z przeciwnościami. Taka postawa buduje pewność siebie. A bycie dzieckiem to najlepszy moment, by kształtować wyrozumiałość dla siebie. A bez naszego wyrozumiałego wsparcia tego nie zrobi.

Oto jeszcze kilka komunikatów, które mogą być wyrazem wyrozumiałości dla dziecka i mogą u niego modelować wyrozumiałość dla siebie:

  • Widzę, że jest Ci ciężko.
  • Nie złość się na siebie.
  • Chodź. Chcesz się przytulić?
  •  Co mogę dla Ciebie zrobić?
  • Czego ode mnie potrzebujesz?
  • Widziałam, że się starałaś. Nie miej do siebie pretensji.
  • To jest naprawdę bardzo trudne … Mogło Ci nie wyjść.
  • Spróbujemy jeszcze raz. Chcesz?
  • Daj sobie jeszcze jedną szansę.
  • Mi też się to zdarza. Opowiedzieć Ci, jak mi nie wyszło?
  • Zobaczmy czego Cię to nauczyło … i spróbujmy jeszcze raz!
  • Może najpierw chcesz odpocząć?

Pamiętaj też, że dzieci patrzą na nas, uważnie obserwują nasze działania, nasze postawy, naszą pewność siebie. Trudno jest zbudować pewność siebie u dziecka, jeżeli samemu się jej nie ma i jej się nie pielęgnuje. Dlatego też lekturę tego artykułu zakończ refleksją nad tym, na ile Ty budujesz swoją pewność siebie? Na ile Ty masz świadomość swoich sukcesów i swoich zasobów? Na ile Ty, Droga Mamo / Drogi Tato, odważasz się budować pewność siebie w działaniu, sięgasz po empatię innych (bez poczucia winy i wstydu), czy też okazujesz sobie wyrozumiałość, gdy Ci nie wychodzi? Zachęcam Cię do refleksji nad tymi pytaniami. I powodzenia! Pewność siebie możesz budować każdego dnia!

Warto przeczytać: Jak rozmawiać z nastolatkiem, który się buntuje z powodu swojej choroby?

Artykuł był pomocny?
Podziel się nim z innymi!

BądźMY w kontakcie!

jeśli masz pytania lub wątpliwości - napisz do nas.